W starych budynkach pęknięcia zdarzają się bardzo często. W nowych także. Gdy są to małe rysy to nie ma problemu, konstrukcja zawsze jakoś zapracuje. Gorzej gdy rysy są większe, zaczyna odpadać tynk, spadają płytki itp.

A więc na początek ściana na parterze w pokoju…

Budynek stoi niecałe 3 lata

Tylko trochę popękał tynk...

Nie ma się czym przejmować…

Tynk odłazi jak tapeta

w końcu odpadnie i położy się nowy.

Gorzej jak przy okazji coś spadnie nam na głowę.

bez komentarza

Idąc dalej tropem pęknięć seria uskoków na ścianach nośnych

ten jest malutki

Ten wydaje się malutki...

ale nie jest...

zdjęcia pochodzą z dwu-trzy letnich budynków.

tu też wydawałoby się drobna ryska z bliska

Ale ryska nie jest drobna...

I na koniec niespodzianka w salonie. Miejsce na owalny obraz w stylu pradziadków.

samo odpadło, tak zwyczajnie

ciekawy akcent na ścianie 😉

Dziś skromnie i bez rewelacji gdyż praca na budowach wre i zbieram nowy materiał 😉

Sorry, the comment form is closed at this time.