Po krótkiej przerwie, powrót do blogowania z nowym materiałem.
Tak popularne od niedawna badanie termowizyjne wg. mojej opinii nie do końca pokaże wszystkie błędy wykonawcze w domach. Mostki termiczne owszem. Okazuje się jednak, że gorszym wrogiem dla budynku są dziury, szpary i szczeliny innymi słowy nieszczelności (o tym dlaczego tak się dzieje napiszę innym razem). Nieszczelności objawiają się głównie podczas wiatru. Badanie termowizyjne powinno się przeprowadzać przy bezwietrznej pogodzie, w takich warunkach nieszczelności nie uświadczymy. Jeżeli na zewnątrz wieje wiatr to wykrycie za pomocą kamery termowizyjnej nieszczelności na oknach i przegrodach będzie uzależnione od jego siły i kierunku. Nie będzie to więc badanie miarodajne. Wiatr przez nieszczelności w ścianach może powodować zarówno wpychanie zewnętrznego powietrza do budynku a także wyciąganie powietrza z budynku. W tym drugim przypadku na obrazie termowizyjnym raczej nic nie zobaczymy. Wiatr wieje niejednostajnie i z różnych kierunków.
Jest jednak sposób na spowodowanie aby symulować działanie wiatru ze wszystkich stron równomiernie. Musimy w tym celu stworzyć w przedmiocie naszego badania (budynku) podciśnienie. Wystarczy 50Pa co odpowiada prędkości wiatru ok. 30km/h (zefirek). Podciśnienie stworzymy za pomocą wentylatora umieszczonego w drzwiach domu.
A więc do dzieła.
1) poddasze na 7 piętrze.
Badamy wybrane miejsce za pomocą kamery termowizyjnej. Na zewnątrz jest ok. -2 stopni C, bezwietrzna pogoda.
A za chwilę uruchamiamy wentylator i ustawiamy podciśnienie 50Pa (dlaczego 50?, o tym innym razem). Dziś interesuje nas tylko podciśnienie. W przypadku, gdyby wszystko było ok. to w tym samym miejscu nic by się nie zmieniło. Tymczasem kolejny termogram pokazuje nam zupełnie inny obraz.
To samo miejsce a jaka różnica. Widać wyraźnie smugi zimnego powietrza wpadające na łączeniu płyty GK ze ścianą. Poddasze jest nieszczelne.
2) Kolejny przykład
Badamy kamerą co tu mamy ciekawego.
Ściana wychłodzona, te paski po lewej na dole to książki, nie smugi powietrza. Włączamy wentylator i ponownie badamy to miejsce.
W okolicach lampek pojawiły się smugi powietrza. Przy okazji widać, że geometryczny mostek termiczny w narożu ściany praktycznie nie zmienił temperatury.
3) Kolejny przykład będzie dotyczył stolarki okiennej.
Ponownie robimy zdjęcie kamerą termowizyjną przy bezwietrznej pogodzie.
a następnie uruchamiamy podciśnienie i obserwujemy wyniki na kolejnym termogramie…
Okazuje się, że wieje nie tylko przez okno ale także w okolicach listwy przypodłogowej. Obraz z termogramu potwierdza, odczyt z termoanemometru.
0,5m/s, wynik nie duży ale podciśnienie też niewielkie. Dodatkowo my badamy tylko chwilkę a wiatr może wiać kilka godzin.
4) Kolejne badanie na poddaszu.
Kolejny zwykły narożnik na poddaszu. Nic nadzwyczajnego. Łatwo przewidzieć, że będzie tu chłodniej niż w pozostałej części mieszkania. Zdjęcie termowizyjne przy bezwietrznej pogodzie to potwierdza.
Pomijając fakt, że jest tam zimno i niewątpliwie w przypadku większej wilgotności w mieszkaniu pojawi się tam grzyb to nie dzieje się tu nic nadzwyczajnego. Zobaczmy co się stanie jak uruchomimy wentylator wytwarzający podciśnienie.
Okazuje się, że z gniazdka elektrycznego wieje zimne powietrze. Do tego stopnia, że wychładza transformator ;). Narożnik, też wychłodził się na większej powierzchni. Ile ciepła ucieka przez nieszczelności w porównaniu do zwykłego mostka termicznego? Wg. tego co tu widzę to nieporównywalnie więcej.
5) Kolejny przykład
Tam na środku widać takie kabelki i dziurę w płycie GK. Powinno być tam zimno. Sprawdzamy więc ten fragment za pomocą kamery termowizyjnej.
W porównaniu do narożnika w poprzednim przykładzie (proszę zwrócić uwagę, iż na termogramach jest ta sama skala kolorów), jest ok. Chłodno ale w miejscu gdzie nie dopływa ciepłe powietrze i jest mostek geometryczny wynikający z konstrukcji dachu. Zobaczmy co się dzieje gdy zawieje wiatr.
Dmuchnęło zimnem z dziury koło kabli. Jak widać, nieszczelność wychładza nam pomieszczenie o wiele bardziej niż zwykły mostek termiczny.
2,5m/s to już całkiem spory wynik. Widać, że temperatura napływającego powietrza 9,2stopnia C zrobi z szafki małą lodówkę.
Temat szczelności budynków powróci tutaj niejednokrotnie. Zainteresowanych badaniem zapraszam do kontaktu. Tak, jest to nowość na polskim rynku, która od wielu lat działa w USA i Kanadzie. W Niemczech także badają budynki pod kątem szczelności.
Wpływ nieszczelności na nasze domy i mieszkania jest ogromny. Temat na następny wpis.
Przepraszam odwiedzających za przerwę w blogowaniu. Zbierałem i nadal zbieram materiał na kolejne wpisy ;). Zapewniam, że mam tego sporo i imperfekcje się nie skończą.
Sorry, the comment form is closed at this time.