Dziś mam dla Was prawdziwą perełkę imperfekcji budowlanej. Fachura montujący tą kratkę musiał być totalnie nawalony bo pochrzanił sufit z podłogą.Z drugiej strony może po namyśle stwierdził, że montaż kratki w tym miejscu szybko odprowadzi przykre zapachy z kibla? Tego się nie dowiemy.
Niestety w tym przypadku problem polegał na tym, że dodatkowo na kominie ktoś zapomniał zamontować specjalną elektryczną czapkę blokującą napływ powietrza z zewnątrz w związku z powyższym siedzenie na kiblu zimą daje wrażenia jak w wygódce na Kamczatce podczas śnieżycy. To okno poniżej komina (przy tym kabelku) to jest to samo co na pierwszym zdjęciu.
Ciekawe, jak to się stało, że w ogóle ten lokal został odebrany? Mała nie uwaga? Powinniśmy wprowadzić zwyczaj, że na ścianie budynku w widocznym miejscu przed wejściem montowana by była tabliczka z imieniem i nazwiskiem kierownika budowy oraz nazwą inwestora i generalnego wykonawcy.
Sorry, the comment form is closed at this time.